...
Kolejny wpis ……po długim milczeniu na blogu , ale to już chyba tak jest ,że kiedy się już zamieszka w swoim domu to wkraczamy w nowy etap i wpisów coraz mniej bo i pracy przy domu coraz mniej ..po prostu się mieszka….. i to jak się mieszka!!
Ale jak powiedziało się ..a. .pierwszym wpisem …to trzeba powiedzieć ..b..wpisem ostatnim ,no może to nie jest jeszcze ostatni wpis ..ale ..coraz bliżej zakończenia “blogowania”
Jakoś do tej pory nie pokazałem naszej kotłowni ,która od kilku miesięcy funkcjonuje i szczerze mówiąc praktycznie jest bezobsługowa !
Wyposażenie kotłowni do najtańszych nie należało ,ale z perspektywy czasu już w niepamięć odchodzą koszty jakie ponieśliśmy a cieszy funkcjonalność i obecne koszty eksploatacji(przede wszystkim zużycia gazu).
Właściwie w ostatniej chwili zrezygnowałem z pompy ciepła (powietrze woda) i nadal twierdze ,że była to słuszna decyzja. Koszt pompy i montażu nigdy by się nie zwrócił a różnica w cenie wyprodukowania ciepłej wody za pomocą pompy (oczywiście w sezonie ) a pieca gazowego jest(w naszym przypadku) zbyt niska żeby to miało większy sens.